Historia sufitów napinanych

Ciężko jednoznacznie stwierdzić, kiedy zaczyna się historia sufitów napinanych…? Głównym powodem jest dość trudna do zdefiniowania kwestia czym jest sufit napinany oraz jak był postrzegany w dawnych czasach? Wertując książki historyczne można natrafić na opisy specjalnych tkanin rozciąganych na belkach. Były one moczone w wodzie, aby zapewnić większą wilgotność i chłód w pomieszczeniu. Z europejskich zapisów na czoło wychodzi historia Napoleona, który podobno nie lubił spać pod wysokim sufitem. Albo używał łóżka z baldachimem albo kazał sobie rozwieszać tkaniny w formie odgrodzenia przestrzeni zenitowej. Można zatem powiedzieć, że sufity napinane w pierwotnej wersji liczą sobie już kilkaset lat…

Jeśli chodzi o typowe sufity napinane, które znamy z galerii handlowych i lotnisk, to pojawiły się one w latach 70-tych ubiegłego wieku. Za kraj, w którym wymyślono sufity napinane uważa się Szwecję, natomiast ich produkcja na poważną skalę zaczęła się we Francji. Do dziś projektanci i architekci nazywają potocznie sufity napinane mianem „barisole”. Nazwa ta pochodzi od francuskiej firmy Barrisol – pioniera produkcji i rozpropagacji sufitó napinanych z folii PVC przez pierwsze dekady XX wieku.

Sufity napinane w Polsce

Polska na sufity napinane musiała poczekać dopiero do upadku komunizmu i wejścia w erę kapitalizmu. Jednakże sufity napinane pojawiły się początkowo tylko na dużych inwestycjach jak galerie handlowe lub duże kina. Klientów indywidualnych nikt nie obsługiwał – a jeśli zdarzały się wyjątki, to za bardzo wysokie stawki od 1 metra kwadratowego. Pokłosiem tych czasów jest do dziś krążące przekonanie, że sufit napinany to drogi produkt – tymczasem wynikło to z prostego faktu, że w latach 90-tych i 00-nych nie było ich komu zakładać…

Sufity napinane

Na początku lat 00-nych, Polacy pracujący dla francuskiego Barrisola sami zaczęli produkować sufity napinane i obsługiwać klientów inwestycyjnych. Tak powstał DPS, pierwszy polski producent sufitów napinanych. Kilka lat później na polski rynek wkroczyła trzecia firma sufitowa – Alteza. W pierwszych latach działalności była odzwierciedleniem firmy Altezy działającej na Białorusi, a później przekształciła się w pełni polską firmę. Od tego momentu rynek sufitów w Polsce zaczął się zmieniać.

Sufity napinane

Aby zrozumieć sytuację rynku sprzedaży sufitów napinanych trzeba spojrzeć na rynki wschodnie. Tam po upadku żelaznej kurtyny sufity napinane stanowiły bardzo tani i szybki w montażu produkt. Sufity z karton-gipsu były droższą i mniej popularną alternatywą. W efekcie w Rosji, na Białorusi i Ukrainie pojawiło się bardzo wielu producentów, którzy z jednej strony skutecznie rozpropagowali to rozwiązanie, a z drugiej oferowali bardzo niskie ceny co napędziło podaż.

Sufity napinane

Polski zarząd Altezy doszedł do wniosku, że również na rynku polskim warto „uwolnić” sufity napinane i zacząć szkolić wykonawców, którzy zapewnią ich montaż u klientów indywidualnych. W odróżnieniu od firmy DPS, Alteza starała siędotrzeć do każdego wykonawcy remontów – nawet tych małych i drobnych. I tak za pomocą setek szkoleń, przez lata rosła w Polsce liczba renomowanych i certyfikowanych instalatorów sufitów napinanych. Równocześnie rosła dostępność produktów, a ich ceny w naturalny sposób spadały.

Wpływy zagraniczne

Od kilku lat można odnotować napływ na polski rynek producentów sufitów napinanych ze wschodu. Z powodów finansowych – lecz również politycznych, przenoszą produkcję do Polski. Sprzyja to obniżaniu cen, niestety często przez oferowanie gorszego jakościowo produktu. Niejednokrotnie do klientów końcowych trafiają folie z Chin, które nie powinny, lub w niektórych przypadkach wręcz nie mogą być dopuszczone do obiegu w UE. Niestety są one bardzo tanie, a klienci często nie interesują się źródłem pochodzenia produktu.

Sufity napinane

Sprzedawane w Polsce sufity napinane muszą spełniać rygorystyczne normy europejskie jak EN14716, która określa jakość folii jako bezpieczną dla ludzi i budownictwa. Powinna ona podczas spalania nie podtrzymywać ognia, nie dymić oraz nie kapać a proszkować się po spaleniu. Należy pamiętać, że w tej branży wybór najtańszej oferty nie oznacza najlepszej…

Scroll to Top