Co wybrać: sufit napinany czy karton-gips (G/K)?

Sufity napinane z folii PVC lub tkanin są główną konkurencją dla sufitów wykonanych z karton-gipsu. Istnieje też trzecia możliwość wykończenia sufitu w postaci kratownic Armstronga z wkładanymi panelami gipsowymi, jednakże stanowi to oddzielny temat. Dziś przyjrzymy się co różni sufit napinany od karton-gipsu (G/K)? Zacznijmy od początku czyli oferty i ceny. Na tym etapie będzie widać dwie znaczące różnice w posiadanym budżecie i możliwościach aranżacyjnych…

Użycie karton-gipsu jest dość oczywiste – możemy nim zakryć cały sufit, możemy z niego wykonać półki, łuki lub stopniowanie, a samą powierzchnię możemy pomalować farbą na dowolny kolor. Na cenę wykonania takiej instalacji składają się: wykonanie konstrukcji aluminiowej pod przykręcanie płyt z G/K, maskowanie łączeń przez szpachlowanie oraz finalne wykończenie (malowanie) i montaż oświetlenia.

Sufit napinany oferuje dużo więcej opcji do wyboru. Poza wymienionymi półkami czy stopniowaniem, folię można prześwietlić tworząc z sufitu plafon – czyli cały sufit będzie świecił. Można też dodać nadrukować grafikę, z możliwością jej podświetlenia lub nawet „grafiką ukrytą”, gdzie nadruk jest nanoszony po stronie wewnętrznej i będzie widoczny dopiero po zapaleniu światła.

sufit napinany

Oczywiście można wybrać sobie dowolny kolor folii, a nawet jej wykończenia – dostępne są folie matowe, satynowe lub w połysku. Do tego dochodzą jeszcze mikro-perforacje, które dodatkowo podwyższają komfort akustyczny w pomieszczeniu, doskonale go wygłuszając i wyciszając. Są też możliwości założenia sufitu ażurowego gdzie górna folia jest „pełna”, a niższa ma wycięty z otworów wzór, przez który widać folię zamocowaną wyżej. Opcji wyboru jest dużo więcej i znacząco przewyższa to dość ograniczone możliwości do czego przyzwyczaił nas sufit z G/K.

sufit napinany

Sufit napinany a karton-gips – cena

W kwestii ceny, to podstawowy sufit z G/K będzie zawsze droższy w porównaniu z białą satyną, połyskiem lub matem z folii PCV. Jednak jeśli folię uszlachetnimy nadrukiem i dodamy oświetlenie nad całą powłoką, to koszty rosną i mogą sięgać nawet 500-600 PLN za metr kwadratowy. W przypadku tkanin cena będzie jeszcze wyższa, ale w zamian otrzymujemy w pełni ekologiczny, niepalny i bardzo szlachetny produkt.

Najdroższe są folie lustrzane, imitujące 1:1 kryształowe lustra – tutaj ceny przekraczają nawet 2000 PLN za metr gotowego produktu. Jednak montowane są wtedy, gdy nie ma absolutnie innej alternatywy. Wielkopowierzchniowe lustra są jeszcze droższe i bardzo problematyczne w transporcie na miejsce instalacji. Ich montaż wiąże się z ryzykiem ich zniszczenia – w rezultacie mało który wykonawca chce się w ogóle podjąć ich założenia.

Instalacja sufitu z karton-gipsu i folii lub tkanin ma zdecydowane różnice przy montażu – przede wszystkim pod względem szybkości. W przypadku G/K pierwszy dzień to przykręcenie ramy do stropu. Drugi dzień to docinanie i przykręcenie płyt. Trzeci to szpachlowanie – potem dochodzi jeszcze schnięcie i na koniec malowanie. Montaż sufitu z karton-gipsu to 3-5 dni. Tymczasem w przypadku sufitu napinanego montaż liczony jest godzinach! Przykręcanie profili do ścian (po obwodzie) to maksymalnie 3-4 godziny, a założenie powłoki z oświetleniem to kolejne 1-3 godziny. W rezultacie standardowy montaż sufitu nie powinien zająć dłużej jak jeden dzień roboczy!

sufit napinany

Sufity – codzienna eksploatacja

Na koniec kwestie związane z późniejszym użytkowaniem sufitów, gdzie mamy do czynienia z zabrudzeniami albo awariami elektrycznymi lub hydraulicznymi. W przypadku G/K zabrudzenia raczej trzeba zamalować, chyba że farba pozwala na usunięcie plam. Sufity napinane czyści się je miękką szmatką i wodą. W przypadku ciężkich zabrudzeń – bezbarwnymi płynami na bazie alkoholu. Jeśli dojdzie do przerwania kabli najczęściej trzeba to sufit z G/K trzeba punktowo rozbijać. Chyba, że ma rewizje pozwalające na dotarcie do źródła problemu.

Przy sufitach napinanych wystarczy wypiąć kawałek folii, naprawić problem i zapiąć go ponownie. Sufit napinany jeszcze lepiej sprawdza się przy zalaniu – folia zgromadzi wodę, którą można bezpiecznie usunąć. W przypadku G/K trzeba wymieniać nasiąknięte płyty, a sam dom lub mieszkanie prawdopodobnie i tak będzie całe zalane, ponieważ płyty przepuszczą wodę…

Zatem skoro sufit napinany z folii lub tkanin jest szybszy w zakładaniu, łatwiejszy w wymianie i obsłudze, ma więcej możliwych opcji wykończenia i dodatkowo jest tańszy, to czemu ludzie rozważają jeszcze zakładanie sufitów z G/K…?

Scroll to Top